Lubicz Lubicz
7281
BLOG

Przesłucham cię kotku nocą :)

Lubicz Lubicz Polityka Obserwuj notkę 385

Od piątku nie cichną słowa krytyki pod adresem nie tyle wyroku sądu, co wypowiedzi sędziego Tuleyi na temat metod służb w głośnej sprawie korupcyjnej. Trudno nie zauważyć, że wypowiedzi niektórych bezpośrednio zaangażowanych w sprawę polityków i szefów ówczesnych slużb niebezpiecznie ocierają się o groteskę ale groteske budzącą raczej przerażenie niż rozbawienie.

Były szef CBA, dziś poseł i wiceszef PiS Mariusz Kamiński uważa, że wszystkie przesłuchania odbywały się za zgodą osób przesłuchiwanych i w ich interesie i żadne zażalenia wtedy nie wpłynęły (sic!). Już w piątek w słowach nie przebierał były minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie PiS Zbigniew Ziobro, który ocenił, że sędzia porównując działania podleglych mu organów do działan stalinowskiej ubecji znieważył w ten sposób tysiące polskich oficerów i żołnierzy. Akurat panu Ziobrze trudno sie dziwić, bo gdyby ktoś mnie porównał, nawet nie dosłownie, do Jakuba Bermana to też bym się obruszył, protestował i zasłaniał czym pod rękę wpadnie.

Wszelkie rekordy (groteski?) pobił jednak pan Bogdan Święczkowski, były szef ABW za czasów rządu PiS, który powiedział w RMF FM - Nie ma zakazu przesłuchiwania w godzinach nocnych. Wszystkie służby specjalne przesłuchują tak świadków. Nocne przesłuchanie może być skuteczniejsze niż dzienne. Jeśli ktoś prowadzi nocny tryb życia, wygodniej jest przesłuchiwać go nocą.

Nic dodać nic ująć, nocą jak wiadomo nogi się pocą, i wszystko byłoby ok, gdyby ... no właśnie, gdyby nie wiek tych prowadzących nocny tryb życia oskarżonych (świadków?) . Wśród nich:

Starszy mężczyzna pamiętający czasy okupacji (od zakończenia wojny minęło jak wiadomo 68 lat), który mówił, że to, jak traktowali go funkcjonariusze CBA, przypominało mu przesłuchania gestapo, 67-letnia kobieta zabrana na przesłuchanie z domu podczas trwającego w późnych godzinach nocnych przesłuchaniach miała usłyszeć słowa: Jeśli panią zatrzymamy, to mąż zostanie w szpitalu sam, oraz last but not least, 82-letni mężczyzna z bardzo poważną wadą wzroku (dawniej mówiło sie na takiego ślepy), którego agenci zmuszali do rozpoznania siebie samego na laptopie. W sądzie stwierdził, że CBA groziło mu, że jak się nie przyzna, to zostanie zatrzymany na 48 godzin.

Oczywiście można założyć, że wymienione osoby a więc dwóch osiemdziesięciolatków i blisko siedemdziesięcioletnia kobieta to nocne marki ale dosyć trudno w to jakoś uwierzyć.

Wiadomo, tonący brzytwy się chwyta i zazwyczaj nie jest to najpiękniejszy widok. Jeśli jednak robi to tak, jak trzej wymienieni tytani PRAWA, to budzi to już nie politowanie co raczej bezradność w konfrontacji z niebotyczną arogancją.

PS. Mnie osobiście bardzo dziwi całkowita cisza ze strony mediów i polityków wszelkiej maści, na przyzwolenie sądu do zakładania kamer w gabinetach lekarskich. Doktor G. jest na szczęście kardiochirurgiem. Piszę na szczęście, bo mógł być przecież ginekologiem a z takiego materiału to nawt średnio utalentowany reżyser mógłby dopiero wesołe filmiki posklejać. Wydaje się, że to, czego obecnie jesteśmy świadkami, to mały pikuś i niewinny wstęp do tego, co nas jeszcze w niedalekiej przyszłości czeka.

R’n’R
Lubicz
O mnie Lubicz

If I could stick my pen in my heart I'd spill it all over the stage Would it satisfy ya or would slide on by ya? Or would you think this boy is strange? Ain't he strayayange? If I could win you, if I could sing you a love song so divine. Would it be enough for your cheating heart If I broke down and cried? – If I criyiyied. I said I know it's only rock and roll But I like it. Ludzie do mie pisza :) Czy ty Lubicz złamany ch..u nie powinieneś trzymać fason jak prawdziwy komuch? Twoje agenturalne teksty (z których jesteś znany) dawno wystawiły ci świadectwo.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka