Były spin doktor PiS a obecnie kandydat w wyborach do Parlamentu Europejskiego z list Polski Razem Adam Bielan, powiedzial w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" że mamy w Polsce "wielu agentów wpływu Moskwy". I jakkolwiek pan Poseł nie jest absolutnie z mojej bajki to muszę przyznać mu całkowitą rację.
Nie będę atakować nikogo z nazwiska, ale każdy uważny obserwator polskiej sceny politycznej widzi, kto jak się w tych dniach próby zachowuje, co mówi. Jeżeli istnieją jakiekolwiek korzyści z tego, co się wydarzyło na Krymie, to bardzo wyraźne ujawnienie aktywów Rosji w polskim życiu politycznym. (... ) - Mamy w Polsce wielu członków KPP - Klubu Przyjaciół Putina. Ustalenie, czy robią to dla pieniędzy, czy z czystej głupoty, to zadanie dla naszych służb specjalnych – powiedział Bielan.
Właściwie tez posła Bielana nie trzeba udawadniać, wszyscy widzimy co się dzieje, więc pozwolę sobie tylko na wklejenie kilku charakterystycznych komentarzy z Onetu, które to komentarze zamieszczam ze skrótami ale jak leci, czyli bez selekcji i jakiejkolwiek dalszej ingerencji:
Gladius : Zobaczcie jak każdy z kandydatów do europarlamentu ściga się w sławieniu Ukrainy i pluciu na Rosjan. Wydaje im się, że im głośniej krzyczą, tym mają większe szanse na zajęcie ciepłych inijnych stołków.
DamianS : Co ty pierdzielisz Bielan? Nawet Amerykanie wg ostatniego badania, które opublikował Washington Times są w 61% przeciw angażowaniu się w konflikt Rosja-Ukraina, podobnie myśli większość Niemców.
vv : ..bielan ciaowski kundelku, ... jeżeli już mówić o agenturze to o ciaowskiej i mosadowskiej polskojęzycznych okupantów u władzy nad polską i polskojęzycznych wrogów polski poukrywanych w bandach politycznych, w tym w pisie ...
ballantines : Bielan, az komentowac sie nie chce Twej glupoty...idziesz po tej samej linii co zawsze, na ktorej wypromowales PiS, trzeba miec wroga ;-)
Patriota : Moim zdaniem takim agentem Moskwy jest Bielan. Dlaczego ? Mów takie niedorzeczności o zagrożeniu rosyjskim dla Polski,że pzeciętny Polak czuje się traktowany jak debil.
polonista : Bielan, nie trzeba zagłębiać się w Twój życiorys, a widać żydowskie korzenie. Polacy, prócz rządzącej prożydowskiej partii PO, sejmu, czy senatu, posiadają swój własny punkt widzenia i wyrażania obiektywnych opinii.
Zasadniczo możnaby całość zostawić bez komentarza ale warto dwie rzeczy podkreślić:
- Zadziwiająco poprawna składnia i ortografia. Wystarczy zerknąć na jakąkolwiek pozapolityczną dyskusję na Onecie, żeby stwierdzić, że z onetowym standardem ma to raczej niewiele wspólnego.
- Te same nicki, ci sami komentatorzy(?) na codzień walą równo raz w PO, raz w PiS wklejając gotowce w rodzaju „Boję się Państwa rządzonego przez PO i Donalda Tuska !!“ lub „Musze iść się wyrzygac...pod biuro jakiegoś pisiora...“ a niekiedy z cieplą nostalgią wspominają czasy PRL-u. Zabawne, ze w tym wypadku już z charakterystycznymi literówkami i błędami :)
PS. Komentarzy z pozycji antyrządowych jest jakby więcej ale to mnie akurat tak bardzo nie dziwi. O ile Tusk z Sikorskim obok walenia pięścią w stół mają jeszcze możliwość dogadania się z jednym lub drugim naszym sąsiadem to Kaczyńskiemu z Fotygą pozostanie wyłącznie to pierwsze. Paradoksalnie ale zgodnie z logiką, Moskwie bardziej pasowałby w tej chwili Kaczyński niż Tusk. Ale to raczej temat na osobną notkę.
* Divide et impera, dziel i rządź, czyli stara i praktyczna zasada rządzenia polegająca na wzniecaniu wewnętrznych konfliktów na podbitych terenach i występowaniu jako rozjemca zwaśnionych stron. Doskonale zdaje także egzamin w podboju. W połączeniu z „prezentacją kanonierek“ i jednoczesnym potrząsaniu workiem srebrników nie ma sobie równych. Stosowali ją już z powodzeniem starożytni Rzymianie a carska Rosja i jej spadkobiercy doprowadzili do godnej podziwu perfekcji.
R’n’R