Głosowałem za ustawą o Sądzie Najwyższym z pełną świadomością jej wad, bo gdybym ja i moi posłowie głosowali inaczej, oznaczałoby to koniec koalicji rządowej - powiedział wicepremier Jarosław Gowin w Polskim Radiu.
Cierpienia Jarosława Gowina (przed, w trakcie i post faktum) to troche tak, jak z dylematem wagonika w etyce. W podstawowej postaci wygląda to następująco: Wagonik kolejki wyrwał się spod kontroli i pędzi w dół po torach. Na jego drodze znajduje się pięciu ludzi przywiązanych do torów przez szaleńca. Ale możesz przestawić zwrotnicę i w ten sposób skierować wagonik na drugi tor, do którego przywiązany jest jeden człowiek. Co powinieneś zrobić?
I tak źle, i tak niedobrze… filozof to jednak nie ma łatwo a filozof-polityk ma prze…e z góry. Szczególnie jeśli to on jest jednym z tych przywiązanych :)
R'n'R
Komentarze